Wojewódzka Licealiada Młodzieży Szkolnej
Zakończyły się zmagania lekkoatletów w ramach Wojewódzkiej Licealiady Młodzieży Szkolnej 2007/08 r. Naszym reprezentantom udało się w tym roku zdobyć tylko trzecie lokaty w zawodach rejonowych.
Tylko trzecie, ponieważ braliśmy wielokrotnie udział w zawodach wojewódzkich, a nasza sztafeta dziewcząt zdobyła kilka lat temu w Rudzie Śląskiej brązowy medal.
I aż trzecie, ponieważ inaczej niż kilka lat temu, w naszej szkole nie ma obecnie tylu trenujących lekkoatletów. Miejsce trzecie w zawodach rejonowych jest więc ogromnym sukcesem uczniów, którzy zostali wyselekcjonowani do reprezentacji szkoły, często w ostatniej chwili – wszyscy pamiętamy jaka była pogoda w pierwszych dwóch tygodniach września. Deszcze uniemożliwiały przeprowadzenie zajęć na stadionie, a zawody powiatowe odbyły się już 25 września. Podkreślić trzeba zaangażowanie naszych zawodniczek i zawodników, którzy często dzień po dniu, z powodu fatalnie zaprojektowanego kalendarza imprez powiatowych i rejonowych, reprezentowali nasza szkołę. Szczególne znaczenie miało to wśród uczniów, biegających średnie i długie dystanse – wymagało to zdrowego serca i kondycji fizycznej, a także motywacji i „prawdziwego serca” do walki. Takim „sercem” wykazali się wszyscy wymienieni niżej w protokołach zawodów uczniowie.
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt. Lekkoatleci naszej szkoły, to trenujący piłkarze, koszykarze, przedstawiciele innych sportów, czy wreszcie uczniowie nie trenujący nigdzie, ale mający predyspozycje motoryczne do uprawiania sportu. Nie jest łatwo namówić zawodnika do występów w innej dyscyplinie, niż ta, którą uprawia. Oczywistym faktem są konflikty interesów na linii szkoła - klub. Wielką wartość ma fakt, że nikogo spośród naszych uczniów nie trzeba było namawiać do reprezentowania szkoły. A reprezentowali szkołę nie w „ciepełku”, na hali sportowej, a podczas mżawki i w błocie, jak to bywa na przełajach. Tu nie decydują tylko predyspozycje fizyczne, gdyż zaangażowanie do tego typu zawodów, wymaga kwalifikacji moralnych i pewnego poziomu myślenia abstrakcyjnego. Tak zaangażować mogą się tylko ludzie inteligentni.