Wyjazd do CERN (GENEWA)
Od 4 do 17 listopada uczeń klasy 3D Jacek Jagosz odbył staż w CERN - międzynarodowej placówce badawczej na przedmieściach Genewy. Stało się to za sprawą pilotażowego programu HSSIP, który w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych organizowanych przez CERN, był skierowany do osób przed maturą. W etapie Polskim brało udział 23 osoby. Razem mieliśmy wykłady, zwiedzania wielu obiektów, oraz wspólnie spędzaliśmy śladową ilość wolnego czasu która nam pozostawała. Oprócz tego w głównie 2-osobowych grupach tworzyliśmy projekty odpowiadające różnym zagadnieniom z którymi na co dzień zmagają się osoby w CERNie.
Organizatorzy jak i opiekunowie projektów byli bardzo zaangażowani, odpowiadali na nasze pytania po godzinach, przychodzili z nami zjeść posiłki i poopowiadać ciekawe historie, czy nawet zagrać z nami w karty i na gitarze. To im zawdzięczamy, że ten wyjazd udał się tak wspaniale. Nazwa mojego projektu to "Elektronika w systemach RF", czyli elektronika zastosowana przy elementach odpowiadających za przyśpieszanie wiązki w akceleratorach. Polegało to na wybieranie kolejnych aspektów, które są ważne dla sterowania tych elementów, tłumaczenia o co chodzi i pokazywania jak to działa w praktyce, mówienie o fizyce która za tym stoi, a potem pisania kodu który to odwzorowuje.
Ku rozczarowaniu mojej koleżanki z grupy, fizykę w CERNie po prostu robi się z użyciem komputerów. Wszystko co było z użyciem tablicy czy kartki papieru już zostało odkryte kilkadziesiąt lat temu. Przed wyjazdem prawie wszyscy w ankiecie napisali, że ich głównym celem jest poznanie jak wygląda praca w tym ośrodku. Okazało się że było w niej dużo więcej informatyki niż się spodziewaliśmy, ale na pewno nie była ona nudna. Wiem, że też chcielibyście jechać. Niestety z tym będzie ciężko, bo program w którym uczestniczyłem był pilotażowy, a nawet jeśli będzie kontynuowany, to Polska znowu przypadnie za... 5 lat. Jest za to duża ilość programów dla studentów, na przykład w wakacje, opcja pracy na rok po drugim roku studiów, czy praca już po ich skończeniu. Wszystko jest dostępne na oficjalnej stronie CERN.
Linki:
- rozkład zajęć jakie mieliśmy wraz z prezentacjami uczniów oraz z wykładów
- prezentacja
- strona facebookowa ze zdjęciami
Organizatorzy jak i opiekunowie projektów byli bardzo zaangażowani, odpowiadali na nasze pytania po godzinach, przychodzili z nami zjeść posiłki i poopowiadać ciekawe historie, czy nawet zagrać z nami w karty i na gitarze. To im zawdzięczamy, że ten wyjazd udał się tak wspaniale. Nazwa mojego projektu to "Elektronika w systemach RF", czyli elektronika zastosowana przy elementach odpowiadających za przyśpieszanie wiązki w akceleratorach. Polegało to na wybieranie kolejnych aspektów, które są ważne dla sterowania tych elementów, tłumaczenia o co chodzi i pokazywania jak to działa w praktyce, mówienie o fizyce która za tym stoi, a potem pisania kodu który to odwzorowuje.
Ku rozczarowaniu mojej koleżanki z grupy, fizykę w CERNie po prostu robi się z użyciem komputerów. Wszystko co było z użyciem tablicy czy kartki papieru już zostało odkryte kilkadziesiąt lat temu. Przed wyjazdem prawie wszyscy w ankiecie napisali, że ich głównym celem jest poznanie jak wygląda praca w tym ośrodku. Okazało się że było w niej dużo więcej informatyki niż się spodziewaliśmy, ale na pewno nie była ona nudna. Wiem, że też chcielibyście jechać. Niestety z tym będzie ciężko, bo program w którym uczestniczyłem był pilotażowy, a nawet jeśli będzie kontynuowany, to Polska znowu przypadnie za... 5 lat. Jest za to duża ilość programów dla studentów, na przykład w wakacje, opcja pracy na rok po drugim roku studiów, czy praca już po ich skończeniu. Wszystko jest dostępne na oficjalnej stronie CERN.
Linki:
- rozkład zajęć jakie mieliśmy wraz z prezentacjami uczniów oraz z wykładów
- prezentacja
- strona facebookowa ze zdjęciami
