Dwa tygodnie w Dublinie
W okresie od 10 do 21 lipca 2017 miałam okazję uczestniczyć w kursie językowym Activate your English for Teaching, realizowanym w ramach programu Erasmus+ „Interdyscyplinarna szkoła – szkołą przyszłości” akcja KA1 „Mobilność kadry edukacji szkolnej”.Miałam sporo obaw, czy podołam językowo. Wszak to dwa tygodnie zajęć, a od dawna nie używałam angielskiego!
Zajęcia odbywały się w Trinity College w Dublinie, irlandzkiej uczelni założonej przez królową Elżbietę I w roku 1592 na terytorium dawnego klasztoru. Na tym terenie znajduje się obecnie największa biblioteka w Irlandii, której zbiory obejmują przeszło sześć milionów różnego rodzaju ksiąg, map, manuskryptów, czasopism, gazet, fotografii. Atmosfera miejsca powoduje, że fani Harrego Pottera poczuliby się tutaj jak w Hogwarcie!
Warto wiedzieć: biblioteka ma prawo egzemplarza obowiązkowego (wydawcy mają obowiązek przekazać do biblioteki dwa egzemplarze każdej publikacji ukazującej się na terenie kraju).
A sam kurs? Nigdy nie brałam udziału w tak intensywnych i różnorodnych zajęciach. Były to konwersacje, scenki, warsztaty, wycieczki, wizyty w muzeach, a nawet w pubach. Stale poznawanie kultury irlandzkiej, rozwijanie umiejętności językowych oraz (tak ważne dla mnie) zaznajamianie z nowymi formami prowadzenia zajęć.
Później… Guinness na Temple’s Bar, taniec irlandzki, Riverdance w Gaiety Theatre, Klify Moheru i wiele, wiele innych atrakcji. W Dublinie poznałam interesujących ludzi, zawiązałam nowe przyjaźnie. Jak widać, wszystko, czego doświadczyłam, było bezcenne! Mój udział w tym kursie to jedna z najlepszych decyzji, jakie do tej pory podjęłam. Autor: mgr Regina Rakowska
Zajęcia odbywały się w Trinity College w Dublinie, irlandzkiej uczelni założonej przez królową Elżbietę I w roku 1592 na terytorium dawnego klasztoru. Na tym terenie znajduje się obecnie największa biblioteka w Irlandii, której zbiory obejmują przeszło sześć milionów różnego rodzaju ksiąg, map, manuskryptów, czasopism, gazet, fotografii. Atmosfera miejsca powoduje, że fani Harrego Pottera poczuliby się tutaj jak w Hogwarcie!
Warto wiedzieć: biblioteka ma prawo egzemplarza obowiązkowego (wydawcy mają obowiązek przekazać do biblioteki dwa egzemplarze każdej publikacji ukazującej się na terenie kraju).
A sam kurs? Nigdy nie brałam udziału w tak intensywnych i różnorodnych zajęciach. Były to konwersacje, scenki, warsztaty, wycieczki, wizyty w muzeach, a nawet w pubach. Stale poznawanie kultury irlandzkiej, rozwijanie umiejętności językowych oraz (tak ważne dla mnie) zaznajamianie z nowymi formami prowadzenia zajęć.
Później… Guinness na Temple’s Bar, taniec irlandzki, Riverdance w Gaiety Theatre, Klify Moheru i wiele, wiele innych atrakcji. W Dublinie poznałam interesujących ludzi, zawiązałam nowe przyjaźnie. Jak widać, wszystko, czego doświadczyłam, było bezcenne! Mój udział w tym kursie to jedna z najlepszych decyzji, jakie do tej pory podjęłam. Autor: mgr Regina Rakowska