Na drugim końcu Polski
W dniu 11.06.2017 klasa 1b wyruszyła na drugi koniec Polski – do Władysławowa, nad Bałtyk. Tuż po przyjeździe wybraliśmy się do Łeby, a stamtąd do Słowińskiego Parku Narodowego. Szlak turystyczny wiedzie tam przez obszar ruchomych wydm. Wdrapaliśmy się na ogromną Wydmę Łącką (ok.30 m wysokości) skąd mogliśmy podziwiać prawdziwie pustynny krajobraz między Jeziorem Łebsko a Morzem Bałtyckim.
Wracaliśmy plażą wzdłuż morza. Pokonaliśmy tego dnia pieszo imponujący dystans 13 km!
Kolejny dzień wycieczki spędziliśmy w Gdańsku. Podziwialiśmy spaniałą architekturę miasta idąc Drogą Królewską. Z Gdańska udaliśmy się na Westerplatte by przypomnieć sobie historię związaną z tym miejscem. Po powrocie do Władysławowa wybraliśmy się jeszcze na spacer do Rezerwatu Przyrody Słone Łąki. Niestety, nie udało nam się zobaczyć strorczyków, które tam rosną w warunkach naturalnych. W trakcie spaceru przeszliśmy Aleją Gwiazd Sportu poświęconą wybitnym polskim i zagranicznym sportowcom.
Ostatni dzień spędziliśmy na Helu. Najpierw byliśmy w Fokarium, później poszliśmy na plażę, gdzie trochę poleniuchowaliśmy. Wieczorem wyruszyliśmy w drogę powrotną do Cieszyna.
Mimo niezbyt obiecujących prognoz pogoda nam dopisała.Spędziliśmy razem miło czas.
Wracaliśmy plażą wzdłuż morza. Pokonaliśmy tego dnia pieszo imponujący dystans 13 km!
Kolejny dzień wycieczki spędziliśmy w Gdańsku. Podziwialiśmy spaniałą architekturę miasta idąc Drogą Królewską. Z Gdańska udaliśmy się na Westerplatte by przypomnieć sobie historię związaną z tym miejscem. Po powrocie do Władysławowa wybraliśmy się jeszcze na spacer do Rezerwatu Przyrody Słone Łąki. Niestety, nie udało nam się zobaczyć strorczyków, które tam rosną w warunkach naturalnych. W trakcie spaceru przeszliśmy Aleją Gwiazd Sportu poświęconą wybitnym polskim i zagranicznym sportowcom.
Ostatni dzień spędziliśmy na Helu. Najpierw byliśmy w Fokarium, później poszliśmy na plażę, gdzie trochę poleniuchowaliśmy. Wieczorem wyruszyliśmy w drogę powrotną do Cieszyna.
Mimo niezbyt obiecujących prognoz pogoda nam dopisała.Spędziliśmy razem miło czas.
