Podchody klasy 1c
Jak wiadomo od dawna, aby grupa dobrze funkcjonowała, potrzebna w niej jest integracja oraz dobre stosunki pomiędzy jej członkami. Dlatego właśnie razem, z całą klasą Ic wybraliśmy się na wspólną wycieczkę, która miała na celu jeszcze lepsze poznanie się uczniów. Miejscem wyprawy był Goleszów, a raczej goleszowski lasek, w którym zorganizowaliśmy podchody. Podzieliliśmy się na dwie grupy – uciekającą i szukającą. Celem pierwszej było jak najszybsze dotarcie do mety trasy, a drugiej, jak nietrudno się domyślić po nazwie, złapanie grupy ucieczkowej. W trakcie biegu drużyny musiały wykonywać wiele zadań, aby pójść dalej, co komplikowało sprawę. Drużyna pierwsza przybyła na miejsce pierwsza, ale zwycięzcami zostali wszyscy. Bo w końcu jesteśmy jednym zespołem! Organizacją całej wycieczki zajął się przede wszystkim nasz kolega Kuba Sarapata oraz jego tata, za co chcielibyśmy im serdecznie podziękować. Wszyscy bawiliśmy się naprawdę dobrze i myślę, że cel wyprawy, czyli integracja klasy został jak najbardziej wypełniony. A całą wycieczkę najlepiej opisuje wiersz naszego kolegi Arama, który stworzył go podczas jednego z zadań:
„Super wycieczka, jesteśmy w lesie
Pełni optymizmu, między drzewami nas niesie
trzy chopy i trzynaście dziewek
czeka nas kiełba, keczup i chlebek
gdziee my jesteśmy? niech powie, ten kto wie
Ta! Jesteśmy w Goleszowie
robimy selfi, super zdjęcia
pełen fun, zero spięcia
jelenie, kuny, dziki i żbiki
My się nie boimy
Ruchy obronne to nasze nawyki”