Pasja i talent Anny Haratyk
Artykuł naszej uczennicy Anny Haratyk z klasy IIC wraz z wierszem poświęconym rotmistrzowi Pileckiemu został opublikowany w tygodniku „w Sieci”, w listach do redakcji. Skierowany on został do poety p. Leszka Długosza. Autorka napisała swój „Hołd Wyklętym” pod wpływem zainteresowania historią żołnierzy wyklętych. Wiersz zamieszczono na stronie www.wsieci.pl, do której odwiedzenia zachęcamy, by docenić talent i pasję Ani.
Odpowiedź na list Ani znanego poety i piosenkarza pana Leszka Długosza zamieszczamy poniżej.
„Droga Pani Aniu, Redakcja " Sieci " przekazała mi Pani list... Dziękuję Pani za "całość" tego przekazu ! A to, za zaufanie wobec autora sieciowego okienka i oczywiście za meritum listu. - Za wiersz, komentarz i za Pani " całościową " postawę . Przesłany list jest prawdziwie budująca całością. -Z wielkim uznaniem myślę przecież nie o odrobionym przez Panią " zadaniu ", ale o rzeczywistej- poważnej( żarliwie wręcz zamanifestowanej ) potrzebie dopisania sie ( dołączenia) do tego pokoleniowego łańcucha wspólnej pamięci. Do ludzi - tych nieobojętnych, szczerze służących wartościom i ojczyźnie. Do ludzi dobrze uświadamiających sobie zapłaconą cenę... Nazywając rzeczy najkrócej i po imieniu. Może się mylę ( i obym ) ale obserwując dzisiejsze środowiska młodzieżowe, nie za wiele widzę takich " odważnych "... A może tylko odpowiedzialnych ? Dojrzałych , uczciwych, wrażliwych ? A jeszcze utalentowanych... - Tak , z takimi uczuciami pozostaje po lekturze Pani listu, Tedy, proszę jutro ( mam taka nadzieję ) wyglądać jakiejś części Pani listu na łamach Sieci... Jak zapewne dobrze sie Pani orientuje ze względu na szczupłość miejsca ( na moim placu ) niemożliwy byłby druk nawet tzw. większej całości. Wspólnie z Redakcją ustaliliśmy, że w jakiejś formie ( i objętości ) a to już kompetencje Redakcji, list Pani pojawi sie jutro w tzw. głosach ( w " rezonansie " ) czytelników ... Może Ktoś z Redakcji zawiadomił Panią ? Jeśli nie, będę pierwszym posłańcem... Jeszcze raz dziękuję , serdecznie Panią pozdrawiam, życząc podobnej ( żarliwej) aktywności, na drodze, którą Pani obierze, A nie wątpię , że znajdzie sie Pani na szlaku ( pewnie nieprostym ) ale twórczym i cennym. Służącym nie tylko prywatnym przyjemnym celom... Tedy wszelkiej na nim pomyślności ! Choć oczywiście - nie mniej wszelkiej pomyślności i prywatnie ! Z krakowskim hejnałem pozdrowienia dołączam niedzielno - wiosenne ! - Leszek Długosz „
Odpowiedź na list Ani znanego poety i piosenkarza pana Leszka Długosza zamieszczamy poniżej.
„Droga Pani Aniu, Redakcja " Sieci " przekazała mi Pani list... Dziękuję Pani za "całość" tego przekazu ! A to, za zaufanie wobec autora sieciowego okienka i oczywiście za meritum listu. - Za wiersz, komentarz i za Pani " całościową " postawę . Przesłany list jest prawdziwie budująca całością. -Z wielkim uznaniem myślę przecież nie o odrobionym przez Panią " zadaniu ", ale o rzeczywistej- poważnej( żarliwie wręcz zamanifestowanej ) potrzebie dopisania sie ( dołączenia) do tego pokoleniowego łańcucha wspólnej pamięci. Do ludzi - tych nieobojętnych, szczerze służących wartościom i ojczyźnie. Do ludzi dobrze uświadamiających sobie zapłaconą cenę... Nazywając rzeczy najkrócej i po imieniu. Może się mylę ( i obym ) ale obserwując dzisiejsze środowiska młodzieżowe, nie za wiele widzę takich " odważnych "... A może tylko odpowiedzialnych ? Dojrzałych , uczciwych, wrażliwych ? A jeszcze utalentowanych... - Tak , z takimi uczuciami pozostaje po lekturze Pani listu, Tedy, proszę jutro ( mam taka nadzieję ) wyglądać jakiejś części Pani listu na łamach Sieci... Jak zapewne dobrze sie Pani orientuje ze względu na szczupłość miejsca ( na moim placu ) niemożliwy byłby druk nawet tzw. większej całości. Wspólnie z Redakcją ustaliliśmy, że w jakiejś formie ( i objętości ) a to już kompetencje Redakcji, list Pani pojawi sie jutro w tzw. głosach ( w " rezonansie " ) czytelników ... Może Ktoś z Redakcji zawiadomił Panią ? Jeśli nie, będę pierwszym posłańcem... Jeszcze raz dziękuję , serdecznie Panią pozdrawiam, życząc podobnej ( żarliwej) aktywności, na drodze, którą Pani obierze, A nie wątpię , że znajdzie sie Pani na szlaku ( pewnie nieprostym ) ale twórczym i cennym. Służącym nie tylko prywatnym przyjemnym celom... Tedy wszelkiej na nim pomyślności ! Choć oczywiście - nie mniej wszelkiej pomyślności i prywatnie ! Z krakowskim hejnałem pozdrowienia dołączam niedzielno - wiosenne ! - Leszek Długosz „
